Pociągnął ostatni raz, po czym zgasił peta w popielniczce. Dopił whiskey jednym tchem, wstał i udał sie w stronę drzwi. Wychodząc dodał ' nie umiem kochać, przepraszam ' , po czym zabrał kurtkę z wieszaka i wyszedł, zamykając bez pytania pewien rozdział mojego życia.
|