-coś nie tak.? -zapytałam speszona. -nie.-odpowiedział. -to dlaczego mi się tak przyglądasz.?- zapytałam. - bo chce odtwarzać twoją twarz w mojej pamięci. tak dokładnie. na te dni, kiedy cię przy mnie nie będzie...-odpowiedział. dotykając mojego policzka.
|