i kolejny dzień z serii : "byle do wieczora: uznała za rozpoczęty. monotonnie pożerała śniadanie , wciągała na siebie luźne ciuchy , włosy spinała w kucyki wychodziła z domu. z reguły chodziła bez celu. bez celu szlajała się po Ich ulubionych ścieżkach , przesiadywała w miejscach , gdzie wiele razem przeżyli. wyciągała z kieszeni zmięto paczkę L&M'ów - papierosów , które lubił najbardziej i zaciągała się dymem , przesiąkniętym tęsknotą do mężczyzny jej życia.
|