"chcę wierzyć, że te godziny nocą, kiedy nie potrafię złapać tchu, dusi mnie płacz, kiedy siadam na łóżku i tulę własne kolana lekko się kołysząc, jak opuszczone dziecko, kiedy patrzę w sufit i zaczynam mówić do siebie, chcę wierzyć, że każda taka godzina niesie ze sobą sens, że każda godzina bólu wwiercającego się w głowę szerokim prętem niesie ze sobą sens, że każde przekleństwo wyszeptane z zagryzionych warg niesie ze sobą sens. chcę wierzyć, że kłucie w klatce piersiowej, tysiące szpilek wbijanych jednocześnie w dumny mięsień serca, że to wszystko nie bez przyczyny. że to nie jest kara."
|