więcej mi nie przychodź mam już tego dosyć
poważnie z mojego życia możesz się wynosić
ej wiesz to jest koniec tak chcesz! znów nie kłamie
nie chce więcej mam na to wszystko wyjebane
jestem pewien, raczej na pewno chce zapomnieć
było fajnie teraz chce już pozbyć się tych wspomnień
zostać przez chwile sam poczuć jak na smyczy
poczekać i zobaczyć na kogo mogę liczyć
taka prawda kiedy milczysz od łez mokre dłonie
siedzisz wszystko cie dobija w smutku toniesz
szukasz odbicia chcesz ale jest ciężko
na kogo możesz liczyć dobrze wiesz to
ktoś coś spierdoli liścia wyjebie mi życie
jest ich mnóstwo a nie słyszą jak krzyczę
miało być tak pięknie no a jest w chuj lepiej
smutek zabija płacz - płacz na smutek lekiem.
|