To mi opowiadała kuzynka że taką ona historię przeżyła:
Tak na początek, dla wyjaśnienia "Ciumuś" to smoczek dziecięcy.
Z opowiadań mojej cioci historia wygląda następująco:
w wieku 2 latek rodzice za wszelka cenę chcieli oduczyć mnie noszenia przy sobie smoczka, bez przerwy chodzili za mną i obrzydzali mi go mówiąc:
- Fuuuj takie to brzydkie...
- Gdzie taka duża dziewczynka ze smoczkiem chodzi...
No i doczekali się... Pewnego dnia po takich słowach wybiegłam z domu, rzucając smoczek przed siebie kopiąc go i wołając... "Piejdojony ciumuś!".
Mina moich rodziców ponoć bezcenna.
|