Może tego nie było widać, ale lubiłam kiedy mnie denerwowałaś pytając o każdą moją "myśl". Przez te droczenie się i żartowanie miałam głupie wrażenie, że się do siebie zbliżamy, i gdyby przyszło co do czego mogłabym Tobie zaufać. Szkoda, że to zniknęło i została tylko niepewność co dalej.. [ t ]
|