Gdy już słońce zajdzie, ona wychodzi na balkon, zamyka oczy. Wraca w myślach do chwil przeżytych z nim. Słyszy w nich jego głos,czuje jego zapach, widzi jego zieloone oczy. Nagle słyszy coś w oddali i otwiera oczy. To był błąd. Wspomnienia rozmywają się. Zostały tylko łzy na policzkach, bo jest pewna, że te chwile już nie wrócą.//dajmisiebiee
|