Swoje ciało umieszczam w sukience.wkładam nogi, piersi i ręce,ale głowę zostawiam na stole,bo bez głowy na miasto iść wolę.Nikt nie będzie wiedział, kim jestem,tylko suknia mnie zdradzi szelestem,więc założę na szyję kapelusz.Po nim mnie poznasz , przyjacielu.
|