Jakiś czas temu postawiłam wszystko na jedną kartę. I przestańcie mnie pytać o pieprzony plan B, którego nigdy nie miałam. To nie z braku odpowiedzialności czy małej dojrzałości. Mam zbyt klarowny obraz tego czego chcę od życia i wiem, że będę pracować nad tym do ostatniego tchu, bo to jest całą mną. ///honey
|