Wróciłeś po dwóch miesiącach totalnego milczenia, olewania mnie, nie dawania jakichkolwiek znaków życia i nie odbierania moich telefonów! Wróciłeś uśmiechając się zawadiacko mówiąc: Tęskniłem za tobą. -Tęskniłeś? Ty tęskniłeś?! Czy ty coś w ogóle czujesz?
|