Sama już nie wiedziałam czemu nie dopuszczam cię do pewnych aspektów z mojego życia. Chce je z tobą dzielić, a jednocześnie buduję wokół siebie mur nie do pokonania. Skrywam tajemnice, pewne uczucia i własne myśli. Może za tym murem nie będą dochodzić do głosu i ja sama o nich zapomnę. Kiedy to się stanie będę mogła sama przed sobą powiedzieć, że jestem szczęśliwa i nie znajdę już żadnego „ale”.
|