Koleżanka zapytała się czy coś się stało że cały czas chodzi uśmiechnięta. Nie zdawała nawet sobie z tego sprawy ale czuła się szczęśliwa czuła że w końcu ma to coś czego zawsze szukała myślała że już tak zostanie że to on będzie tym z którym w końcu będzie szczęśliwa jednak po paru tygodniach szczęścia znowu wróciły smutne wieczory totalny mętlik w sercu a w głowie tylko jedno pytanie dlaczego znowu tak się stało dlaczego jej uśmiech znowu znikł wtedy stwierdziła że ten który dawał jej tyle szczęścia zaczął ją olewać jak wszyscy poprzedni znowu się zawiodła. Już nawet nie potrafiła płakać nie miała na to sił jej jedynym marzeniem było aby mogła już nic nie czuć. Stwierdziła że to nie miłość i nie uczucia są szczęściem dla człowieka ale wręcz przeciwnie brak uczyć jest największym szczęściem jakie może spotkać człowieka.
|