może i nie mam zajebiście czekoladowych oczu. są one obleśnie błękitne, ale przecież nie pomaluję ich flamastrem. może i nie noszę różowych spódniczek, które odsłaniałby mój tyłek, ani koszulek, które pokazywałyby moje cycki, ale uwierz. w za dużych bluzach i najczakach wyglądam o niebo lepiej od Ciebie. może nie nakładam tony gówna na twarzy, ale wiesz. wystarczy mi jedna, na tapecie telefonu, a Tobie? widocznie kilkadziesiąt na mordzie i kilka na telefonie. nie mam klientów i nie mam co dzień nowych spodni, ale mam swoje ulubione, za które zabiję kiedy ktoś mi je ubrudzi. może nie jestem idealna, ale jestem sobą, a to chyba najważniejsze.
|