Kiedyś klasa A przechwalała się i mówiła : klasa A jak aniołki klasa B jak barany. A co my na to?Zupełnie nic.Pewnego razu na religii modliliśmy się po czym pani powiedziała: no klasa B to porządna mają w klasie krzyż i można się modlić a w A w klasie nie ma krzyża.Mój krótki komentarz: A jak aniołki a nawet krzyża nie mają :D | z życia wzięte| [w.z]
|