kolejny raz budzę się z ogromnym bólem głowy i gorzkim smakiem w ustach. staram się ogarnąć gdzie w ogóle się znalazłam przy okazji zrzucając butelki po czystej, które rozbijają się o podłogę. serce znów zaczyna boleć, a w uszach szumi cisza, której już nigdy nie rozdźwięczy ta zabawna melodia dochodząca z mojego telefonu. po omacku szukam butelki Jacka Daniel'sa by oszukać mojego kaca, jak i serce. / niepoprawnamarzycielka.
|