siedziała na środku ulicy z butelką wódki w ręce. płakała, nie potrafiła powstrzymac łez. tak bardzo go kochała ale nie mogła dalej ciągnąc tego związku. nie mogła się z tym pogodzic że spierdoliła wszystko. wzięła ostatniego łyka, po czym rozbiła butelke o krawężnik, złapała najostrzejsze szkło i wbiła w nadgarstek, krew spływała na ulice robiąc niesamowicie wielką kałuże która mieszała się z łzami. ' tak strasznie cię zraniłam. przepraszam. ' wyszeptała. i przejechała ponownie szkłem po nadgarsku. / smallstarxd
|