Całą noc przepłakałam. Przysięgłam sobie że już nigdy nie będe z Tobą rozmawiać, że już nigdy na dzwięk Twego imienia nie odwróce się, że już nigdy nie będe patrzeć rano na tel w nadzieji że będzie tam sms od Ciebie. I rano wszystkie postanowienia szlag trafił! Wystarczyło krótkie: "hej" na gg..
|