Umówiłam się z kumplem na piwko . Jak to ja .. trochę byłam już spóźniona . Kiedy doszłam do niego z łatwością było można zauważyc jego wkurwienie . dałam mu cmoka w polik mówiąc 'nie denerwuj się stary' . kiedy on odparł 'można czekać godzinę, dwie, ale nie kwadrans!' . popadliśmy w głeboki śmiech w tym samym momencie i usiedliśmy na ławce popijając trunek . nie ma to jak czas spędzony z jednym z moich debili ;d
|