Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać. To jest taki sprytny mechanizm.
Myślę, że przećwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się, instynktownie ratujesz się i zapominasz
na chwilę o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć.
|