Wtedy doradzałam koleżankom. Nie mogłam ich zrozumieć. Radziłam, by układały ładnie włosy, żeby się malowały, żeby ubierały seksowne ciuchy. Mówiłam, że mają się uśmiechać, bawić – po prostu kochać życie, mając wyjebane na takiego dupka. A dzisiaj? Też chciałabym wcielić się w to życie, ale nie potrafię, nie da się i już! ;((((
|