Czas tak szybko zapierdala, że nie mogę nadążyć za teraźniejszością, a wczorajszy dzień już uciekł tak daleko, że na realny powrót nie ma co liczyć. Istnieje tylko ta nadzieja, że jutro będzie lepiej. Ale z tymi cholernymi myślami w mojej głowie, które wciąż nawalają o tym samym mam przeczucie, że kurwa nawet jutra nie doczekam. Przepraszam. Nie chciałam nikogo zranić.!;(
|