[cz. 2] chłopak:WOW twój ojciec ma głos jakby naprawdę się wściekł...?
dziewczyna:ale wiesz jaki on jest...ale ty nie możesz mnie zostawić
chłopak:A uciekła byś razem ze mną??
dziewczyna:Kotku dla ciebie wszystko,ale niemego mój ojciec by zwariował...
chłopak:*smutny*To OK,rozumiem...Chyba...
dziewczyna:*myśli nie mogę uwierzyć ze to dzieje się naprawdę....*
chłopak:Musimy się dzisiaj zobaczyć muszę ci coś dać bo jutro z samego rano wylatuje...
dziewczyna:OK wymknę się z domu i spotkamy się za 10 min w parku
chłopak:Dobra już idę...
[Spotykają się w parku przytulają się chłopak daje dziewczynie list]
chłopak:Proszę to dla ciebie ja już muszę lecieć
dziewczyna:*ociera łzę i zaczyna płakać*
chłopak: Kochanie nie płacz. Wiesz, że Cie Kocham i nic tego nie zmieni, ale muszę wyjechać.
dziewczyna: Ok *Odchodzi ciągle płacząc*
|