Przychodzi do mnie czasem takie dziwne uczucie. Nigdy się nie przedstawi, ani nie powie po co przyszło. Przychodzi zawsze, kiedy ciebie nie ma. Bez pytania wsiąka we mnie i ściska od środka. Wtedy nie pomoże ani przyjaciel, ani czekolada. Ono nie daje mi spokoju, napełnia mnie niepokojem i ściska coraz mocniej. Wtedy otwieram szafę i chowam się w twoje ubrania. Twój zapach pomaga - uczucie momentalnie znika. To nie jest tęsknota ani smutek.. Myślę, że to strach. Strach przed życiem bez ciebie.. / nedie
|