usiadła na kanapie w reke wzieła poduszkę i naglę zaczeła zastanawiac się nad tym co bedzie teraz. ogromna ilośc myśli przypływała jej do głowy. przypominała sobie każda chwile, ktorą z Nim spędziła. mimo, iż od ich ostatniej rozmowy, ktora zakończyła wszystko co ich łaczyło, mineł pół roku ona dalej o Nim myslała. buzia ktora wczesniej promieniała z radości spoważniała a oczy zaszkliły się. i tak było każdego wieczoru kiedy sama siadała u siebie w pokoju i zatapiała się w oceanie swoich myśli i tysiąca wspomnien. nie potrafiła zabić tej miłości ale miłośc idealnie zabijała ją.
|