Znów powracają te czasy, kiedy ze łzami w oczach siedzę i słucham Kushina lub Happysad ze szklanką gorącego kakao w dłoni i siedząc za domem oparta o ścianę. Jedyne co czuję to doskwierającą ciemność i obłoki wiatru lekko dotykające moje zaróżowione policzki. To co było piękne jest już za nami . Wiem, że jedyne co mi pozostało to wspomnienia. Szczerze mówiąc nie zadowala mnie ten fakt iż je posiadam. Chciałabym zapomnieć. A ty mógłbyś być tak miły i zniknąć z mojego życia. Albo chociaż przestań mnie ranić.
|