..Coś mnie gubi? Może nie potrafie pisac o rzeczach poważnych, albo potrafie, ale czuje się niepoważnie. Czuje się śmiejący, ignorujący, słuchający. Chciałem napisać coś mądrego o tym, że słowo i muzyka są ze sobą genetycznie powiązane z tego mianowicie powodu, że nie pisze bez muzyki, bo jak słysze muzyke to ja pisze wtedy właśnie, ale jak nie słysze to napewno nie pisze, właściwie to do pisania się wtedy nie zbliżam, ale stoje obok tego pisania, stoje stojąc. Czy to ważne?
|