cz2 normalny nastolatek. Jednak, gdy tylko poznało się go bliżej można było odkryć głębię… Głębie, która wchłaniała. Jeśli już raz dało się jej porwać już nigdy nie można się było uwolnić. Natalia dała się pochłonąć. Na wakacyjnym obozie. Niestety obóz pewnego dnia się skończył i niestety on i ona mieszkali od siebie bardzo daleko. Na dwóch krańcach Polski. Natalia bardzo źle zniosła rozstanie. Oczywiście pisali sms-y, maile… Utrzymywali kontakt, ale nic nie było w stanie zastąpić jego obecności, jego ciepła, zapachu, dotyku skóry.
- Kochanie znów jesteś smutna?
- Nie mamo. Po prostu zmęczona. Okropnie zmęczona. Idę spać. – powiedziała Natalia. Była zmęczona to fakt, ale była też pewna, że nie uda jej się zasnąć. Nie mając jednak wyjścia poszła położyć się do łóżka.
|