Widzisz to malutkie dziecko ? Leży nagie , Drży z zimna . W okół nie ma nikogo kto mógł by się nim zająć . Cichutko kwili pod nosem swoją smutną historię . Jego oczka widzą jeszcze tylko ciemność . Nagle jego płacz jest coraz głośniejszy . Nieznana dla niego siła wyrywa mu rączki . Malutkie stworzenie płacze przeraźliwym tonem z bólu . Miażdżą mu jego kruche kosteczki . Aż w końcu przestaje bić mu serduszko . Matka która nosiła go pod sercem doprowadziła do jego zgładzenia . To własnie jest definicja aborcji
|