Jestem totalnie popieprzona. A mimo to mi z tym dobrze . Moja seksualność mnie przeraża a i tak nic z tym nie robię . Stwarzam ulubione dramatyczne chwile , a później płaczę i zwalam wszystko na Ciebie . Naiwnie wierzę w ludzi i non stop dostaje po uszach . Kocham Cię . Choć potrafię rozjebać to doszczętnie .
|