Ostatnio czuję się jakbym była wycięta z całkiem innej bajki.
"Co będzie jeśli..." jedyne pytanie, które w kółko krąży w moich myślach.
A do tego czuję Twój strach.
To chaos, którego zdecydowanie nie lubię.
Nie pozwoliłabym mu usiąść obok siebie w autobusie.
Ciało oplecione modlitwą.
Tylko po to, bym jeszcze kiedyś mogła poczuć jak bije Ci serce.
|