-Kochasz mnie? -Oczywiście? -Ale jak? -Jak przyjaciółkę. Bo my się przecież tylko przyjaźnimy, nie? -...tak.eeee...oczywiście.yy...tak tylko pytam wiesz.. -To dobrze, bo już myślałem, że może..eeyy -Co myślałeś?:) -A nie nic już nieważne. I tak odeszli oboje ze złamanym sercem
|