wstanę, zbiorę się do szkoły, przemęczę te siedem godzin po czym wrócę. Z robię co należy do moich obowiązków i znów przypomnę to, co najważniejsze było kiedyś.. nie muszę już śmigać po kartę z heyah żeby czasami w nocy nie brakło na pisanie z Nim. Minęło.. |just.it
|