Ujrzałam Twoje imię w pasku dostępności gg, uśmiechnęłam się lekko chodź byłam przekonana że i tak nie napiszesz. Po chwili przyjaciółka poinformowała mnie że napisał do niej, znowu posmutniałam bo głupia nie doczytałam wiadomości do końca w której było że pytał się o mnie. Nie minęła minuta a wyskoczyło powiadomienie o Twojej wiadomości, w którym zaproponowałeś spotkanie/ randkę.
|