a ja jak male dziecko zabrałam mamie z szafy posypkę na wypieki ... i jak dawniej nasypuję sobie je na rękę i je jem ... mam przy tym ubaw jak normalnie mały krasnal ... chociaż tak mogę wrócic do beztroskiego życia chociaz na czas aż mi sie posypka nie skończy xd
|