Spotykali sie przez 2 miesiace, wszystko ukladalo sie. Czeste rozmowy do pozna, ogladanie po raz setny filmow nie nudziło im sie, czule slowka i przytulanie doprowadziło do pewnego uczucia, ktorego nie umiała nazwac. Wiecej niz przyjaz, czy mniej niz miłosc? Zastanawiajac sie godzinami podjela decyzje. Postanowila napisac do niego i zapytac kim własciwie jest dla niego. Czekajac rowny kwadrans na odpowiedz pomysła, ze na pewno był u swojego przyjaciela by mu doradził co odpisac. Bala sie jego reakcji bo on miał zły wpływ na niego. Domyslala sie co jej odpisze. Odblokowala klawiature i nacisła przycisk 'otworz' z drzaca reka. Czyta ''nie wiem czy jestem gotowy na zwiazek''...zamikła. Po chwili rzuciła telefon na łozko i miał szczescie, ze była pod wplywem bo by mu wygarnela, a tak to słodko sobie zasnela na mieciutkim łozku. (; theend.
|