spoglądała w Jego oczy z nienasyceniem na sercu. jego oddalenie wprawiało coraz to większe czucie woni Jego ciała. jego pogardliwe spojrzenie dotykało każdy jej centymetr . jego wypowiedziane słowa muskały jej usta niczym przewiewający lekko wiatr. poszła tam . poszła zobaczyć go po raz ostatni . poszła mimo tego , że wiedziała co usłyszy . jego wiadomość uderzyła ją doszczętnie mocno. nie ma tej trzeciej , nie ma nikogo innego . ale nie ma też miłości. ' zostańmy przyjaciółmi ' , tak wiele razy to słyszała . i chociaż liczyła na dozgonną przyjaźń z reguły dostawała obojętność. / yezoo
|