"- W mroku dzieją się ciekawe rzeczy... czasami. - Nadal się z niej śmiał, widziała to wyraźnie w jego oczach. Podszedł o krok bliżej, a ona zauważyła, że jego oczy były niezwykłe, niemal czarne, ale płonęły w nich jakieś dziwne ogniki. Jakby zaglądając się w nie coraz głębiej i głębiej, można było się w te oczy zapaść i tak już spadać wiecznie."
|