Wokół tyle jest przestrzeni. Co z tego kiedy ludzi jest za wiele. Jednoznacznie trudno orzec, którzy to wrogowie, a którzy przyjaciele. Jedni wciąż się uśmiechają, inni wypytują o rzeczy mało ważne. Trudno to wszystko zrozumieć. Trudno w to wszystko uwierzyć, naprawdę.
|