Nie obchodzi mnie przyjemne ciepło kominka. Nie czuję tego ostrego zapachu palącego się drzewa. Nie widzę iskier wylatujących spod płomieni akacji ani księżyca udającego latarnię... No, dobra, jest całkiem niezły. Pieprzyć to. Co masz zamiar zaczarować mnie rodzinną schadzką przy kominku...No nie gdzie ja trafiłam...może od razu włącz Geppert, przynieś mleko i pogramy w warcaby!?
|