było już ciemno. siedziała w swoim ulubionym miejscu gdzie mogła chociaż przez chwile odciąć się od świata . w uszach miała słuchawki i swoje ulubione nuty puszczone na maxa. na chwile zamknęła oczy , myślała o nim . o jego błękitnych oczach, nieziemskim uśmiechu, o chłopaku idealnym który nie mógł być jej. nagle poczuła że ktoś obejmuje ją . poczuła jego oddech. odwróciła się . zobaczyła jego. myślała że to tylko sen. przecież jeszcze dzień wcześniej powiedział że zakochał się w kimś . chciała coś powiedzieć ale była za bardzo zdziwiona. usłyszała tylko " pamiętasz jak mówiłem że się zakochałem ? chodziło mi o ciebie kotku . kocham cię !" nie zdążyła już nic odpowiedzieć bo uciszył ją pocałunkiem . /lenkaaaxd
|