Mówisz mi żebym zastanowiła się nad sobą. Kurwa ! popatrz na siebie, co Ty robisz. Najpierw piszesz, ze chcesz wrócić i wszystko naprawić. Nie robisz nic w tym kierunku żeby było jak dawniej. Znowu to mi zalezy i to ja się staram. Nie masz pojęcia jak boli, kiedy na przywitanie całujesz mnie jak kiedyś. Nie wiem już nawet jak mam z Tobą rozmawiać by było dobrze. I Ty bezczelnie mówisz mi, że to ze mną jest coś nie tak, i że mam się nad sobą zastanowić ?! . Hahahah, to Ty się lepiej zastanów, bo ja sie będę czekała na twój pierdolony powrót... / przezrapwychowana
|