Zdążyłam się od Ciebie uzależnić. Zdążyłam popełnić stertę błędów, ale nauczyłam się doceniać życie, ludzi, świat. Dowiedziałam się też w jakim celu bije serce, do czego ono służy. Powietrze, którym krztusiłam się z każdym wziewem do płuc jest inne. Już nie podrażnia moich ścian pęcherzyków płucnych, już nie boli tak bardzo. Nie chcę pisać o głupiej miłości, bo jej nie ma, ona nie istnieje, przecież wiesz o tym dobrze. Czasem myślę, że gdy dwa serca się spotkają mogą nie wytrzymać z podekscytowania, że czują swoją wzajemną bliskość, czułość. Radość, że ich języki znów się połączą, że odnajdą się w tej samej bajce, że nawet najgorsza śmierć ich nie rozłączy.
|