leżała na podłodze, słuchając muzyki.szczęśliwa z życia, podśpiewywała jedną ze swoich ulubionych piosenek.szczęście, nie trwało zbyt długo. usłyszała, dźwięk telefonu. otwarła wiadomość ... przeczytała treść 'z nami koniec', łzy zaczęły napływać do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. pomyślała, że chyba już nic gorszego, nie może jej spotkać. los, postanowił jej udowodnić, że jest w błędzie. dostała kolejną wiadomość. od tego samego nadawcy. tym razem o treści ' to nie było do Ciebie '.
Ona chciała powiedzieć ,że go kocha . A gdy już mu to powiedziała to On zaczął się śmiać jakby nigdy nie zaznał miłości .
widząc ich razem, stanęłam i delikatnie przechylając głowę zmierzyłam ich wzorkiem. nie zważając na przeszywający ból w klatce piersiowej przyznałam przed samą sobą, że są dla siebie stworzeni. świetnie razem wyglądają, a ja nie jestem godna,aby im to szczęście odbierać.
|