Szare ulice przemierzam w dymie z tego moja osoba slynie thc i 40% w plynie spozywam tym sie zywie nienawiscia sie brzydze z nieba schodze w tlum z soba taszcze rymow worek to ja cannabisowy potworek uzdolniony w huj jak na koksie popek bez zamykania powiek powiem smialo pusc to w obieg niech zwiedzi cala okolice i do ciebie potem wroci a kiedy juz wszyscy beda skuci juz nikt z nikim sie nie pokluci o to wlasnie chodzi aby ludzie zyli w zgodzie i nie dlatego ze zen jest teraz w modzie. yo / baddevil
|