wiedziałam ze sie odezwiesz...tylko kurwa po co?nagle ci sie o mnie przypomniało?prosisz o wybaczenie?oświeciło cie jak ja zaczęłam się uśmichać...po co kurwa pisałeś...uświadomiłam sobie że na tobie nie kończy się mój swiat, ale nie...ty musiałeś wszystko zpierdolić...myślisz ze ot tak rzuce ci sie w ramiona ze zwykłe kocham cie i przepraszam wyleczy moje rozszarpane serce...nie...zapomnij o mnie nie bede wiecej przez ciebie cierpieć
|