I choć nigdy się nie wysypiała, lubiła spędzać noce patrząc na jego słodki uśmiech, gdy spał, słuchając jak oddycha. Lubiła czytać karteczki pisane niedbałym pismem, by się nie martwiła, bo poszedł tylko po czekoladę do naleśników na śniadanie. Teraz gdy dzielą ich miliony kilometrów, bardzo za tym tęskni.
|