Miałaś kiedyś tak że jak wejdziesz na gg nie interesują cie inne wiadomości.Czekasz za zwykłe"cześć" "siema" lub w ostateczności tą pieprzoną emotikonke? Czekasz... czekasz i chuj. Pewnie o tobie zapomniał, nie przejmujesz się. I tak powiesz że nic się nie stało... Napisałaś chociaż obiecywałaś że wytrzymasz bez niego, bez jego słodkiego przywitania i przyjebanego pożegnania... Zmienił status na "niedostępny". Szkoda tylko że nie wie ile cię to kosztowało, nie? A ty łudzisz się że może naprawdę nie mógł odpisać
|