może miała różowe włosy i zbyt dużo kolczyków na twarzy . a on ? może miał niewyparzony język , nieprzyzwoite ciuchy i tatuaże na całym ciele . ale razem tworzyli coś niesamowitego , jedną cholerną , wspaniałą całość . szczerze można było powiedzieć , że odnaleźli siebie nawzajem , a świat już nie mógł nic zrobić , poza gapieniem się i cholernym zazdroszczeniem im . plotki , kłamstwa , obelgi - niczym się nie przejmowali , mieli siebie .
|