Niewiem co się w ostatnich dniach ze mną poprobiło.Ostatnio zauważyłam, że więcej krzycze denerwuje się , złoszcze o błachostke.Wybucham płaczem w najmniej odpowiednich momentach , mam zły chumor , czegoś mi brakuje, w sercu czuje pustke.Udaje że się pogodziłam z tym że nie zawsze mam co chciałam ale z tym że cie przy mnie nie ma nie pogodze sie. Dalej bede sie wkurwiać , szlochać i chociaż to nic nie da to i tak będe taka jak teraz i to kurwa przez Ciebie //buaa_aa
|